Śmiało można pokusić się, że poziom trudności sparingowych spotkań garwolińskiej Wilgi rośnie wraz ze zbliżającym się pierwszym meczem ligowym. Tym razem podopieczni Karola Zawadki zmierzyli się z okupującą siódme miejsce w tabeli V Ligi grupy II KS Ożarowianką Ożarów Mazowiecki.
Pomimo tego, że rywal jest jedną z najsłabszych ofensyw obecnego sezonu Decathlon V Ligi po błędach defensywy przyjezdnych był w stanie zdobyć dwie pierwsze bramki tego sparingu.
Wilga przyjechała do Ożarowa w dwunastoosobowym składzie, wraz z jednym zawodnikiem testowanym. Pomimo tego była w stanie odrobić straty po golach Emmanuela Obiego i Sello Mangke. To kolejne trafienia Nigeryjczyka w obecnym sezonie przygotowawczym. Potwierdza tym samym, że jego forma na start rundy wiosennej jest coraz bliższa optymalnej.
Myślę, że zagraliśmy bardzo wartościowe spotkanie. Na pewno szkoda straconych bramek, które wynikają ze złych zachowań w defensywie. Cieszy fakt, że przegrywając byliśmy w stanie odwrócić losy spotkania i uzyskać remis. - powiedział po spotkaniu szkoleniowiec gości.
Już w najbliższą Wilga wybierze się do Lubartowa. Tam zmierzy się z wiceliderem IV ligi lubelskiej - lokalnym Lewartem, który w obecnych rozgrywkach ma duże ambicje na awans. Początek spotkania 17 o godz. 12 w Lubartowie.
KS Ożarowianka Ożarów Mazowiecki - Wilga Garwolin 2:2
Bramki dla Wilgi: Obi, Mangke
Skład Wilgi: Bieliński, D.Papiernik, zaw. testowany, Grzegorczyk, Shakurau, Piesio, Kowalski, Wieczorek, S. Papiernik, Poszytek, Emmanuel Obi, ponadto Mangke@@@
reklama
Komentarze (0)