Derbowe starcie na zakończenie rundy jesiennej zapowiadało się bardzo ciekawie, choć obecny sezon wypada naprawdę blado dla Hutnika Huta Czechy. Zespół na swoje problemy i zdarzały się już mecze, na które wybierali się chociażby z jednym rezerwowym lub tylko jedenastką. Z kolei żelechowianie korzystają z tego jak wyrównana jest liga i ze spokojem plasują sie w środku tabeli.
Tym samym to gospodarze uchodzili za faworyta tego sobotniego pojedynku. Mimo to pierwsze minuty to gra toczona przede wszystkim na połowie Sępa. Hutnik wywalczył sobie kilka rzutów rożnych, jednak defensywa gospodarzy dobrze radziła sobie z zagrożeniem.
Po kwadransie obraz meczu uległ zmianie i do gospodarze byli coraz bliżej otwierającej bramki. Udało się w 30 minucie. Po akcji prawą stroną do piłki wycofanej na jedenastkę dopadł Mikołaj Głodek i po raz trzynasty w tym sezonie trafił do siatki.
Po przerwie Hutnik wyraźnie opadł z sił, a podopieczni Piotra Szymańskiego napierali coraz mocniej. Druga bramka nie zajęła im długo, bo już w 52 minucie Hubert Król trafił do pustej bramki po podaniu Głodka. Wynik meczu zamknął Albert Stodulski trafiając obok podnoszącego się po interwencji golkipera z Trąbek.
Sęp wygrał pewnie i zapewnił sobie tym samym wysokie, szóstej miejsce po rundzie jesiennej. Jest tym samym zdecydowanie najwyżej klasyfikowanym zespołem powiatu garwolińskiego. Hutnik z trzynastoma punktami jest czternasty.
Sęp Żelechów - Hutnik Huta Czechy 3:0 (1:0)
Bramki: Mikołaj Głodek 30', Hubert Król 52', Albert Stodulski 64'
Skład Sępa: Kowalski D. - Wdowiak B. (23' Grzyb D.), Dadas K. (70' Szewczak S.), Licbarski M., Korgul A., Kryczka Sz. (75' Mućka D.), Król H. (70' Gendek Ł.), Słyk Sz. (76' Tratkiewicz M.), Wdowiak S. (46' Mazurek P.), Dębowski M. (46' Stodulski A.), Głodek M.@@@
reklama
Komentarze (0)